-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ---- ARCHIWUM STAREJ STRONY - ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ KLUBÓW GAZETY POLSKIEJ: www.klubygazetypolskiej.pl -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Ze wzgórza pod KrakowemCerkiew niegotowa do pojednaniaTrzeba zatem nazwać po imieniu zabójstwa - zabójstwami, tortury - torturami, bestialstwo - bestialstwem - mówi abp Mieczysław Mokrzycki
W jednym w ostatnich felietonów w "GP" wyraziłem nadzieję, że z okazji 70. rocznicy Krwawej Niedzieli, która była apogeum banderowskiego ludobójstwa na Kresach, Cerkiew greckokatolicka dokonana historycznych kroków w kierunku pojednania. Podłożem tej nadziei była informacja o liście pasterskim, przygotowywanym wspólnie przez biskupów rzymsko- i greckokatolickich z Ukrainy. Na ten list czekały zarówno rodziny pomordowanych, jak i te środowiska ukraińskie, które na prawdzie o przeszłości chcą budować swoją tożsamość narodową. Niestety, cała sprawa została storpedowana przez cerkiewnych hierarchów.
|