GLIWICE

  • Strona główna
  • Kluby
  • Wydarzenia
  • Multimedia
  • Archiwum
  • Forum dyskusyjne
  • Kontakt
  • Terminy spotkań
  • Tragedia smoleńska-miesięcznice
  • Karta Klubów "GP"
  • Zjazdy
  • GALERIA
  • Fundacja Klubów "Gazety Polskiej"

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ---- ARCHIWUM STAREJ STRONY - ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ KLUBÓW GAZETY POLSKIEJ:                                                                 www.klubygazetypolskiej.pl
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


1

Śląski Katyń - 29.09.2012.

Jak co roku, w ostatnią sobotę września, do leśnego uroczyska Hubertus, zjeżdżają samochody, autobusy i rowery. Wysypują się z nich wojskowi i cywile, młodzież z pobliskich szkół, kapłani i kombatanci - tych niestety coraz mniej śród żywych. Idą poczty sztandarowe, kompania honorowa, orkiestra, górale podbeskidzcy - sąsiedzi partyzantów od "Bartka", tych tu pomordowanych podstępnie bez sądu, fikcyjnego nawet, przez oprawców z UB i NKWD. Bez mogił, choćby jednej zbiorowej.
Mogiły poszukiwanej bezskutecznie przez młodych naukowców z IPN - z pokolenia wnuków "żołnierzy wyklętych". Nawet nie wiadomo ilu zginęło tu, na tej polanie, w baraku wysadzonym w powietrze o nocnej porze, a ilu w innych miejscach. Było ich razem ponad dwustu - 1 % ofiar mordu katyńskiego, ale zleceniodawcy, mocodawcy i stosowane procedury amoralne, są z tego samego źródła - siewców nienawiści.
Ten mały Katyń pamiętają zapewne stare drzewa rosnące w pobliżu polany - milczący świadkowie, którzy tak jak i kamienie wołać jeszcze nie potrafią.
Pogodne niebo, czerwone ornaty przy ołtarzu polowym, Msz św. koncelebrowana, prowadzona przez ks. komandora por. dr Henryka Sofińskiego. Poczty sztandarowe, kompania honorowa, apel poległych, werble i trzy salwy. A na koniec, na trąbce "Śpij kolego..."
Poczęstunek żołnierski i po trzech godzinach rozjeżdżają się wszyscy. Pod krzyżem pozostają wieńce i wiązanki, palą się znicze. Są i nasze znicze i wiązanka z biało-czerwoną szarfą z napisem "Gliwicki klub Gazety Polskiej". Było nas tym razem tylko siedmioro klubowiczów - większość pojechała na marszu "obudź się Polsko" do Warszawy.
Czy Polska się obudzi, czy tylko "kolegom w ciemnym grobie" ta Polska przyśnić się jeszcze może? A gdy niektórzy moi mili Rodacy mówią "wieczne odpoczywanie daj im Panie", to czy w myśli nie dodają: "abyśmy święty spokój mieli od ich idei, za które ginęli"?

Jan Święcicki



1 1 1 1 1 1 1 1 1 1

Biuro Klubów "Gazety Polskiej"



505 038 217, (12) 422 03 08;
e-mail klubygp@gazetapolska.pl
ul. Jagiellońska 11/7 31-011 Kraków

Layout i wykonanie: Wójcik A.E.