KU NAPRAWIE RZECZYPOSPOLITEJ – KAZANIA SEJMOWE KS. PIOTRA SKARGI

Kolejne spotkanie członków i sympatyków Klubu "Gazety Polskiej" w Powidzu odbyło się 11 października. Dniu szczególnym, w którym rozpoczął się ROK WIARY ustanowiony przez Ojca św. Benedykta XVI.
Końca dobiega natomiast, uchwalony przez sejm poprzedniej kadencji ROK KS. PIOTRA SKARGI. Przemilczany przez prorządowe media chyba dlatego, że ksiądz Skarga wypowiadał się bardzo krytycznie o ustroju Rzeczypospolitej i nią rządzących, a słowa tej krytyki są do dziś bardzo aktualne. Właśnie na Kazaniach sejmowych ks. Piotra Skargi prelekcję pt. KU NAPRAWIE RZECZYPOSPOLITEJ wygłosiła prof. Anna Stankowska z UAM. Pani profesor jest członkiem Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. prof. Lecha Kaczyńskiego oraz działaczką Ruchu Kultury Chrześcijańskiej "Odrodzenie", ale jest, co z pewnością było nie mniej ważne dla uczestników spotkań, powidzanką. Budzenie patriotyzmu w swojej "małej Ojczyźnie" rozpoczęła od miejscowej szkoły, do której niegdyś uczęszczała i gdzie spotkała się z bardzo sympatycznym przyjęciem, a młodzież miała możliwość przekonać się naocznie, że kończąc ich szkołę w tak niedużej miejscowości jaką jest Powidz, można zostać wybitnym naukowcem. Popołudniowe spotkanie w Domu Kultury odbyło się natomiast w atmosferze przypominającej zjazd absolwentów.
Ksiądz Piotr Skarga był wybitnym kaznodzieją oraz pisarzem religijnym i politycznym. Był nie tylko kaznodzieją, ale i doradcą króla Zygmunta III Wazy, wielkim patriotą i wychowawcą wielu pokoleń Polaków. Napisane przez niego Kazania sejmowe i Żywoty świętych są zaliczane do najwybitniejszych dzieł literatury staropolskiej, a za ich sprawą wielu Polaków oparło się germanizacji. Profesor Stankowska zastrzegła, że nie sposób w ograniczonym czasie przewidzianym na prelekcję zaprezentować ogromu wiedzy zawartej w Kazaniach. Stwierdziła, że ksiądz Skarga za szczególnie ważne uważał umiłowanie Ojczyzny i obudzenie w narodzie cnót obywatelskich. Zasygnalizowane zostały liczne choroby, które trawiły Rzeczpospolitą, a m.in.: - złe posłowanie osłabiające władzę i samowola w sejmie, - potrzeba silnej władzy, ale jednocześnie przestrzegał przed tyranią, - prywata i uleganie obcym wpływom, - stanowienie złego i niesprawiedliwego prawa oraz konieczność jego umocnienia (egzekwowania). Ksiądz Skarga poprzez zdemaskowanie przywar i grzechów ówczesnego państwa i społeczeństwa, dokonał wnikliwej analizy ustroju Rzeczypospolitej i zaproponował polityczny program jego naprawy. Dostrzegł z 200-letnim wyprzedzeniem widmo upadku, jeżeli dzieło naprawy Rzeczypospolitej nie zostanie podjęte. Współcześni historycy uznają, że gdyby program ks. Skargi był realizowany, katastrofie rozbiorów można by zapobiec. W trakcie interesującej dyskusji, przewodniczący Rady Gminy, Pan Jakub Gwit, odniósł się m.in. do nabrzmiałego w ostatnim czasie problemu uchwalania przez rząd złego i niesprawiedliwego prawa, które powoduje przerzucanie na gminy obowiązków rządu bez przekazanie środków na ich realizację. Konsekwencją tego jest ograniczenie możliwości realizacji ustawowych obowiązków gminy i zadłużanie budżetów gminnych. Nadto ta radosna twórczość jest niezgodna z Konstytucją i niektóre samorządy już złożyły pozwy do sądów. Inne interesujące stwierdzenie zawarte było w wypowiedzi prof. Wojciecha Stankowskiego, że obecny stan organizacyjny Unii Europejskiej i zakusy jej przywódców zmierzające do całkowitego podporządkowania narodów Europy są całkowicie sprzeczne z intencjami inicjatorów jej powołania jako organizacji w pełni suwerennych państw. Inny dyskutant dodał, że obecnie rządząca Polską ekipa jest uzależniona nie tylko od Brukseli, ale także od Moskwy i Berlina. W tej materii ksiądz Skarga stwierdzał krótko: "obcym panom nie służyć". Podkreślany był również powszechny brak barw i symboli narodowych w czasie świąt narodowych, co w kontraście do Euro 2012, widoczne było w dniu 15 sierpnia. To przecież nasza patriotyczna postawa wyróżnia narodową tradycję. Dobrze byłoby, żeby 11 listopada nie było tak szaro. Na zakończenie dyskusji stwierdzono, że zasadniczo wszystkie przestrogi ks. Skargi są po 400 latach nadal aktualne i najwyższy czas przerwać ten marsz ku przekształcaniu Polski w kondominium.
Po prelekcji i dyskusji, Państwo Stankowscy zaprezentowali niespodziankę, jaką był pokaz slajdów i relacja z niedawnego pobytu w miejscach kaźni naszych przodków na Ukrainie i Białorusi. Szczególne wrażenie wywarła na słuchaczach relacja z miejsca ostatniej naszej narodowej tragedii, do jakiej doszło w 2010r. w Smoleńsku.

Opracował: Andrzej Glapiński.